Oficer Dyżurny pomógł w sytuacji zagrażającej życiu
Jedna z mieszkanek Głubczyc, poinformowała oficera dyżurnego o tym, że jej mąż upadł na ziemie i jest nieprzytomny. Natychmiast dyżurny asp. sztab. Janusz Skwarek poinstruował zgłaszającą o dalszych czynnościach.
23 lutego br. oficer dyżurny głubczyckiej Policji odebrał telefon od jednej z mieszkanek miasta. W słuchawce usłyszał zrozpaczoną kobietę, która prosiła o natychmiastową pomoc. Okazało się, że jej mąż upadł na podłogę zaczął się dusić i stracił przytomność.
Dyżurny bez chwili zawahania zaczął instruować dzwoniącą kobietę udzielając jej rad w dalszym postępowaniu. W tym samym czasie skontaktował się z pogotowiem i powiadomił o całej sytuacji. Asp. sztab. Janusz Skwarek, kontynuował rozmowę z kobietą aż do przybycia zespołu pogotwia ratunkowego.
Mężczyzna na obecną chwilę przebywa już w domu, a jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak powiedział asp. sztab. Janusz Skwarek, oficer dyżurny musi być przygotowany na każdą ewentualność, bo przede wszystkim jest po to by pomagać ludziom dzwoniącym. Należy zaznaczyć, że jest funkcjonariuszem z wieloletnim doświadczeniem, które jak sam powiedział pomaga mu w codziennej służbie.