Owocna współpraca opolskiej i śląskiej policji
Akcja poszukiwawcza za zaginionym mężczyzną była prowadzona na terenie dwóch województw. Z uwagi na stan zdrowia zaginionego i bardzo duże upały liczyła się każda minuta. Na nogi zostali postawieni głubczyccy i raciborscy funkcjonariusze. W poszukiwaniach wykorzystano także psy tropiące. Już po niespełna 2 godzinach mężczyzna został odnaleziony. Pomoc przyszła w ostatniej chwili, 43-latek trafił do szpitala na obserwację.
26 lipca, głubczyccy policjanci zostali poinformowani o zaginięciu 43-letniego mieszkańca gminy Baborów. Na miejsce zaginięcia skierowano patrole, które zebrały wszystkie niezbędne informacje o poszukiwanym. Z uwagi na bliskie sąsiedztwo z województwem śląskim o zaginięciu zostali również powiadomieni funkcjonariusze z raciborskiej komendy.
Do poszukiwań zostali zadysponowani wszyscy funkcjonariusze głubczyckiej komendy, po tym jak w jednostce został ogłoszony alarm. W poszukiwaniach wykorzystywano także psy tropiące. Sprawna współpraca policjantów z Głubczyc oraz Raciborza przyczyniła się do tego, że już po blisko 2 godzinach mężczyzna został odnaleziony w jednej z miejscowości na terenie powiatu raciborskiego.
Profesjonalizm oraz doświadczenie mundurowych w trakcie prowadzonych poszukiwań przyczynił się do szybkiego odnalezienia mężczyzny. Każda minuta zwłoki mogła realnie zagrażać życiu 43-latka z uwagi na wysokie temperatury, które towarzyszyły poszukiwaniom, oraz jego stan zdrowia. Po odnalezieniu mężczyzna został przewieziony do szpitala na obserwację. Jego życiu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo.