Zakaz wypalania traw – poważne zagrożenie dla ludzi i środowiska
Chwila nieuwagi, a skutki mogą być katastrofalne. Każdego roku ogień wymyka się spod kontroli, zagrażając ludziom, zwierzętom i środowisku. Wiosna to czas, gdy służby ratunkowe odnotowują dramatyczny wzrost liczby pożarów spowodowanych wypalaniem traw. Dziś doszło do niebezpiecznej sytuacji – w lesie „Marysieńka”, najprawdopodobniej w wyniku podpalenia wybuchł pożar. Na miejsce skierowano służby ratownicze.
Policjanci prowadzą liczne apele, kampanie informacyjne, ale wciąż nie brakuje osób przekonanych, że wypalanie traw użyźnia glebę czy „oczyszcza” nieużytki. Nic bardziej mylnego! Wysoka temperatura ognia niszczy warstwę próchniczną gleby, zabija mikroorganizmy odpowiedzialne za jej żyzność, a gęsty, toksyczny dym szkodzi ludziom i zwierzętom.
Ogień rozprzestrzenia się w niekontrolowany sposób, zwłaszcza przy zmiennym wietrze i suchym podłożu. Pożary traw często przenoszą się na pobliskie lasy, zabudowania mieszkalne i gospodarcze, a nawet obiekty przemysłowe. Zdarza się, że kończą się one tragicznie – utratą dobytku, a także życia ludzi i zwierząt. Podczas wypalania traw ginie wiele zwierząt, w tym ptaki i owady zapylające, które są niezbędne dla ekosystemu.
Wypalanie traw jest surowo karane – grożą za to wysokie mandaty, a w przypadki większych strat nawet kara pozbawienia wolności. Apelujemy o rozwagę i zgłaszanie niebezpiecznych sytuacji. Policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Straży Leśnej regularnie patrolują tereny zagrożone pożarami i przypominają że zgodnie z przepisami wypalanie traw jest zakazane. Każda osoba, która zauważy podejrzane dymy lub osoby podpalające trawy powinna natychmiast powiadomić służby ratunkowe dzwoniąc pod nr ratunkowy 112.
Nie pozwólmy by lekkomyślność doprowadziła do tragedii.
