Nie traćmy czujności!!!
Wciąż zdarzają się osoby, które dają się oszukać metodą na tzw. policjanta, wnuczka bądź pracownika firmy energetycznej. Ostatni przypadek próby wyłudzenia pieniędzy miał miejsce wczoraj w Kietrzu. Gdyby nie ostrożność jednego z mężczyzn, łupem mogło paść 15 tyś. zł.
Zaczęło się wszystko od telefonu, który miała wykonać rzekoma wnuczka mężczyzny do którego zadzwonił telefon. Starszy mężczyzna zamieszkujący jedną z miejscowości w gminie Kietrz w słuchawce usłyszał głos płaczącej kobiety, która twierdziła, że jest jego wnuczką i potrzebuje 15 tyś. zł. ponieważ przed chwilą była sprawcą śmiertelnego wypadku. Pieniądze miały pomóc w uniknięciu kary więzienia. Mężczyzna ten, nie był pewny całej sytuacji i zadzwonił do swojego znajomego, który zakazał mu wydawania pieniędzy ponieważ podejrzewał, że to oszuści zadzwonili do niego. W tym przypadku czujność pozwoliła na uchronienie całego majątku ofiary.
Przykład ten pokazuje jak nie stać się ofiarą oszustów. Zawsze należy zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.