Pomogli przy ewakuacji palącego się domu
Głubczyccy funkcjonariusze z narażeniem własnego życia uratowali kobietę z palącego się domu wielorodzinnego. Po wejściu do mieszkania okazało się, że 71-latka jest niepełnosprawna. Szybka reakcja policjantów zapobiegła tragedii. W płonącym domu znajdowało się jeszcze 12 innych osób. Wszyscy zostali bezpiecznie ewakuowani.
W sobotnią noc policjanci asp. Paweł Kalita, st. sierż. Wojciech Wielgus i sierż. Marcin Zygmunt otrzymali zgłoszenie o palącym się domu w Baborowie. Po szybkim dotarciu na miejsce jako pierwsi zauważyli gęsty dym wydobywający się z klatki budynku wielorodzinnego. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że w jednym z mieszkań znajduje się 71-letnia kobieta, która jest niepełnosprawna. Bez chwili zastanowienia policjanci weszli do zadymionego budynku i wynieśli niepełnosprawną kobietę.
71-latka uskarżała się na stan swojego zdrowia w związku z dymem, którego się nawdychała. Wezwano na miejsce zespół pogotowia ratunkowego. Po przebadaniu okazało się, że starszej kobiecie nie zagraża niebezpieczeństwo. W budynku znajdowało się jeszcze 12 innych osób, które bezpiecznie opuściły swoje mieszkania.
W wyniku przeprowadzonych działań na miejscu 3 policjantów zostało przewiezionych do szpitala w Opolu z podejrzeniem zatrucia się tlenkiem węgla. Po kilku godzinach funkcjonariusze zostali zwolnieni do domu, a ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Mieszkańcy budynku po ugaszeniu pożaru oraz oddymieniu pomieszczeń mogli wrócić do swoich mieszkań.