W porę przyszli z pomocą
Praca policjantów kryminalnych, to nie tylko zwalczanie przestępstw. Przykładem może być interwencja w jednej spod głubczyckich miejscowości. Tam nieumundurowany patrol zauważył wyziębniętego psa, który nie był już w stanie o własnych siłach wrócić do właścicielki.
Przykład na to, ile służba w policji za sobą niesie niespodzianek jest ostatni przypadek policjantów kryminalnych z Głubczyc. Podczas wykonywania swoich czynności służbowych funkcjonariusze zauważyli w jednej spod głubczyckich miejscowości na środku drogi psa, który był już wyziębnięty do tego stopnia, że nie był w stanie sam powrócić do swojego właściciela.
Policjanci podeszli do sprawy bardzo profesjonalnie i szybko ustalili właścicielkę czworonoga. Okazała się nią lokalna mieszkanka. Kobiecie przekazano psiaka, który wabił się maja. Właścicielka była bardzo przestraszona, ponieważ od kilku godzin poszukiwała swojego pupila, który został spłoszony i ciekł z domu.
Kobieta była bardzo wdzięczna policjantom. Maja już jest w ciepłym domu, a jej życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Jeżeli będziemy świadkami podobnych zdarzeń i zobaczymy zwierzę domowe, które również jak człowiek podczas tak niskich temperatur jest narażone na niebezpieczeństwo nie bójmy się reagować. Powiadommy straż miejską czy też policję.