Nie zapanował nad samochodem
Policjanci na miejscu zastali rozbity, lecz pusty samochód. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Ukrywał się w przydrożnych zaroślach. Szybko okazało się jaki był powód ucieczki kierowcy. Mężczyzna został już zatrzymany.
Późnym poniedziałkowym wieczorem policjanci z komisariatu policji w Kietrzu otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej na drodze wojewódzkiej nr 419. Policjanci po przybyciu zastali na miejscu rozbitego volkswagena w którym nie było już kierowcy.
Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że samochód został kilka dni wcześniej skradziony na terenie woj. dolnośląskiego. Dyżurny głubczyckiej policji na miejsce skierował dodatkowe patrole, które rozpoczęły poszukiwania kierującego volkswagenem. Już po krótkiej chwili w przydrożnych zaroślach policjanci znaleźli ukrywającego się 31-latka, który ukradł rozbity samochód. Mężczyzną okazał się mieszkaniec powiatu dzierżoniowskiego, który na łuku drogi nie zapanował nad samochodem i wypadł z drogi.
31-latek został zatrzymany i przewieziony do jednostki policji. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.