Dla takich zachowań na drodze mówimy stanowcze NIE
W ostatnich dniach doszło do zatrzymania dwóch nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich wpadł dzięki wzorowej postawie świadka, który zabrał kluczyki i nie pozwolił odjechać kobiecie. W drugim przypadku, kierowca zignorował sygnały do zatrzymania. Okazało się, że alkohol to niejedyne co miał na sumieniu.
Policjanci ruchu drogowego podczas patrolowania jednej spod głubczyckich miejscowości w pewnym momencie zauważyli osobowego forda, którego kierowca zignorował obowiązek stosowania pasów bezpieczeństwa. Funkcjonariusze podjęli próbę zatrzymania pojazdu. Kierowca zignorował sygnały do zatrzymania i zaczął uciekać. Już po chwili mundurowi zatrzymali mężczyznę, którym okazał się 32-latek. Szybko wyszło na jaw dlaczego mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli. W wydychanym powietrzu miał blisko 0.5 promila alkoholu, a na domiar nie posiadał uprawnień do kierowania.
Drugi przypadek pokazał wzorową postawę świadka. Do policjantów napłynęło zgłoszenie od jadącego kierowcy, że widzi podejrzanie zachowującego się na drodze opla. Mężczyzna na bieżąco relacjonował trasę jaką podąża opel. W pewnym momencie uznał, że dalsza jazda zagraża innym i zatrzymał kierowcę. Natychmiast podbiegł i wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Kierująca była kompletnie pijana. Już po chwili na miejscu zjawił się patrol. Okazało się, że 61-letnia mieszkanka Głubczyc w wydychanym powietrzu miała blisko 3 promile alkoholu.
W obu przypadkach podejrzani staną przed sądem. Grożą im kary pozbawienia wolności oraz wysokie kary grzywny. Postawa świadka pokazuje, że każdy z nas może spotkać takiego kierowcę na drodze. Kiedy widzimy podejrzany pojazd na drodze, którego zachowanie może świadczyć, że kierowca jest nietrzeźwy czy też pod działaniem środków odurzających nie bójmy się reagować! Powiedzmy stanowcze nie dla takich zachowań na drodze.